Poradnik
Części składowe różańca
Nie gra roli ani płeć ani wiek. Różaniec może zrobić każdy, zarówno dziecko, młody człowiek, jak i osoba w pełni dojrzała. Jedynie, co potrzeba i jest konieczne to prawdziwe, autentyczne pragnienie serca. Poproś Matkę Bożą Różańcową o umocnienie tego pragnienia i o wytrwałość. Na pewno ci pomoże.
Skupienie i cierpliwość nawet, jeśli wydaję Ci się, że ich nie masz – przyjdą. To tylko kwestia czasu i praktyki. Najważniejsze, żebyś chciał. Aby zrobić różaniec musimy przygotować sobie jego części składowe
- Paciorki,
- Krzyżyk,
- Łącznik trójramienny,
- Łączniki pojedyncze,
- Narzędzia: szczypce i drut.
Przygotowanie paciorków.
Łezki Matki Bożej przygotowała nam sama natura. Nie trzeba wiercić w nich żadnych otworków. One już tam są. Wystarczy przeciągnąć drut przez środek. Paciorki są różnego kształtu, koloru i wielkości. Aby w różańcu prezentowały się pięknie należy je posegregować dobierając kształtem i wielkością. Można tez dobrać kolorem, chociaż różnobarwne także są ładne. Gdy już wybierzemy 59 paciorków układamy je luzem na stole tak jak w różańcu, zachowując odstępy między dziesiątkami. Paciorek łączący kolejne dziesiątki powinien być troszkę większy od pozostałych. Ułatwi to odmawianie Różańca szczególnie osobom starszym. Tak samo za krzyżykiem, pierwszy i piąty paciorek powinien być większy. Układamy paciorki zaczynając w połowie piątego dziesiątka. Tworzymy jakby dwie równoległe połowy różańca, lewą i prawą. W tym miejscu umownego, technicznego podziału, paciorki odwrócone są do siebie tyłem. Patrzą „noskami” w odwrotnym kierunku. Schodzą z dwóch stron równolegle w dół do łącznika trójramiennego i dalej noskiem w dół aż do krzyżyka.
Gdy w sposób właściwy ułożymy już cały różaniec, wstępnie nawlekamy go całościowo na drut. Nawlekamy jednak w kolejności odwrotnej od ułożenia. Zaczynamy od dołu tj. pierwsze pięć paciorków za krzyżykiem plus cała lewa polowa różańca od dołu w górę do pierwszego paciorka odwróconego (w połowie piątego dziesiątka). Ten odwrócony paciorek jest ostatnim nawleczonym z tego brzegu drutu, ale później będzie pierwszym, od którego zaczniemy robić różaniec. Na drugi brzeg drutu nawlekamy prawą część różańca zaczynając od dołu tj. pierwszego paciorka za łącznikiem trójramiennym w górę do ostatniego, który był odwrócony (w połowie piątego dziesiątka). Ten paciorek jest ostatnim nawleczonym z tego brzegu drutu, ale będzie pierwszym, gdy zaczniemy łączyć połowy piątego dziesiątka.
Mając tak przygotowane łezki jesteśmy spokojni. Łączymy je w różaniec zdejmując pojedynczo z drutu. Nie goni nas czas. Nie martwimy się, że paciorki nam ktoś poprzesuwa lub sami niechcący je rozrzucimy. W każdej chwili możemy odłożyć robienie różańca lub do niego wrócić. Jest to naprawdę bardzo duże ułatwienie.
Zakup drutu i szczypiec
Drut kupujemy w sklepie metalowym. Najlepszy jest drut z linki wielożyłowej półstalowej. 30 cm. linki wystarczy na kilkanaście różańców. Linkę wybieramy taką, w której pojedyncze druciki dają się w miarę łatwo wyginać i utrzymają wygięty kształt. Szczypce kupujemy w sklepie metalowym lub w sklepie wielkoprzemysłowym. Szczypce powinny być raczej małe, dopasowane do dłoni. Końcówki szczypiec powinny być okrągłe, jak najcieńsze i koniecznie ściśle przylegające do siebie. Jest to bardzo ważne, gdyż:
- Końcówki okrągłe -> robimy oczka okrągłe;
- Końcówki jak najcieńsze -> małe oczka są ładniejsze i bardziej pasują do małych paciorków;
- Końcówki ściśle przylegające do siebie -> łatwiej chwytamy, trzymamy i wyginamy drut.
Dobrze dobrane szczypce to połowa pracy. Jeśli takie trafimy, to najlepiej kupić od razu dwie pary.
Przygotowanie drutu
Można stosować każdy rodzaj drutu. Różaniec powinien być jednak mocny i wytrzymały. Najlepszy i najbardziej trwały jest drut półstalowy (z linki). Po rozplataniu pojedynczy drut przycinamy szczypcami na krótsze odcinki (łatwiej trzymać je w ręce). Łapiemy drut szczypcami ok. 2mm od końca i odginamy go lekko do tyłu. Następnie przekładamy szczypce chwytając drut w miejscu zgięcia i ruchem obrotowym do przodu zawijamy go robiąc oczko z dwiema końcówkami - jedną króciutką, drugą po całości drutu. Lekko jeszcze poprawiamy by oczko właściwie uformować, po czym przycinamy drut w części całościowej na długość ok. 2cm (liczoną razem z oczkiem). Tak przygotowanych drucików potrzeba nam 59 sztuk. Lepiej zrobić więcej, ponieważ w trakcie dokonujemy pewnych poprawek i musimy zmieniać druciki.
Łączniki pojedyncze
Łączniki pojedyncze łączą ze sobą poszczególne dziesiątki różańca, stając się jednocześnie przedłużeniem ramion pojedynczych paciorków miedzy nimi. Taką samą rolę spełniają zachowując właściwą odległość łączenia paciorków znajdujących się miedzy krzyżykiem, a łącznikiem trójramiennym. Łączniki pojedyncze powinny być, zatem jednakowej długości, aby odległość łączenia była nie tylko widzialna, ale także wyczuwalna. Ułatwia to odmawianie Różańca szczególnie osobom starszym. Są różne rodzaje i kształty łączników pojedynczych. Można je kupić gotowe ale można zrobić i samemu
Z drutu półstalowego, którego wcześniej używaliśmy tniemy odcinek ok. 20cm. Chwytamy szczypcami z jednej strony końcówkę drutu i ruchem obrotowym do przodu zawijamy go robiąc oczko z jedną końcówką długą, tą którą trzymamy w ręku. Na wysokości styku oczka chwytamy szczypcami drut całościowy i odginamy go lekko do tyłu formując właściwie oczko. Następnie przycinamy drut z oczkiem, tak by długość końcówki wynosiła ok. 1cm. Chwytamy palcami lewej ręki oczko, a szczypcami trzymanymi w prawym ręku chwytamy końcówkę drutu i ruchem obrotowym do przodu zawijamy go robiąc drugie oczko (w identyczny sposób jak pierwsze). Oczka względem siebie uformowane są prostopadle i tak być powinno. Takich łączników potrzebujemy 14 sztuk na jeden różaniec. Starajmy się, aby długość tych łączników była jednakowa. Ważne jest to przy łączeniu dziesiątków. Będą one na jednej wysokości. Różaniec ładnie wtedy wygląda.
Krzyżyk i łącznik trójramienny
Są różne rodzaje kształty, kolory i wielkości. Kupujemy je gotowe w hurtowni lub sklepie z dewocjonaliami wg. własnego uznania.
Robimy różaniec
Gdy już mamy przygotowane wszystkie części składowe różańca, przystępujemy do ich łączenia. Zaczynamy łącząc łezki Matki Bożej. Zdejmujemy pierwszy paciorek (z wcześniej przygotowanych i nawleczonych na drut) i od strony grzbietowej wsuwamy w niego drucik z oczkiem tak, aby weszły do środka dwie końcówki. Dłuższa wystaje poza nosek. Uwaga, gdy będzie za długa należy ją przyciąć, ponieważ wepchnięta do środka przebije zewnętrzna powłokę paciorka. Chwytamy szczypcami wystający drut i ruchem obrotowym do przodu zaginamy go tak, by wszedł w głąb noska. Powstaje pętelka, która po przekręceniu w bok staje się drugim oczkiem. Oczka względem siebie powinny być uformowane prostopadle. Następnie doczepiamy od strony noska drugi drucik, nakładamy paciorek i postępujemy tak jak przy pierwszym.
W ten sposób łączymy pięć kolejnych paciorków. Do piątego doczepiamy łącznik pojedynczy, następnie paciorek duży,
po czym znowu łącznik pojedynczy i dziesięć kolejnych paciorków. Dalej łącznik pojedynczy, paciorek duży, łącznik pojedynczy
i następne dziesięć paciorków. W ten sposób mamy uformowaną lewą (umownie) stronę różańca.
W identyczny sposób przygotowujemy prawą stronę, po czym łączymy je razem górą (dwie piątki tyłem do siebie).
Tak przygotowane pięć dziesiątków różańca dopinamy łącznikami pojedynczymi równoległymi do dwóch ramion łącznika trójramiennego.
Do trzeciego ramienia łączymy duży paciorek, do niego trzy następne mniejsze i dalej jako ostatni duży paciorek i krzyżyk.
W ten sposób mamy gotowy różaniec. Sprawdzamy jeszcze tylko czy równoległe dziesiątki są na tej samej wysokości, ewentualnie poprawiamy,
niesiemy do poświęcenia i ofiarujemy bliskiej nam osobie.
Dziękuję Ci Matuchno Przenajświętsza za to, że mogłem zrobić ten różaniec. Proszę dopomóż, aby zawsze płynęła z niego szczera i gorąca modlitwa.