Chciałam bardzo, żeby Łomży coś po mnie pozostało. Witam w domu - powiedziała najsłynniejsza z łomżynianek - Hanka Bielicka, otwierając dziś (8.06.2005) w Centrum Katolickim imienia papieża Jana Pawła II swój salonik. W specjalnie wydzielonym pokoju zgromadzono część kostiumów estradowych aktorki, kapelusze, obrazy, karykatury i rysunki, bibeloty, które zebrała podczas licznych podróży artystycznych po całym świecie. Kolekcję uzupełnią niebawem kolejne kostiumy, dyplomy, nagrody i telewizyjne Wiktory. Salonik pani Hance podobał się bardzo. Wspominała swoje dzieciństwo i młodość na łomżyńskich ulicach mówiąc, że były to bardzo szczęśliwe dni. "Aleście się teraz rozbudowali, nie poznałam Łomży" - powiedziała Hanna Bielicka. Licznych gości częstowała humorem, szampanem i tortem (4lomza.pl).
Salonik zyskał wiele nowych pamiątek podarowanych przez krewnych i spadkobierców zmarłej w 2006 roku artystki. Można się też wpisywać do otwartej w marcu 2006 roku księgi kondolencyjnej pamięci Hanki Bielickiej. Pierwszego wpisu dokonał w niej proboszcz parafii ks. Andrzej Godlewski.
Galeria wkrótce