Trzej królowie, Kacper Melchior i Baltazar, bez przeszkód dotarli dzis na scenę w Skateparku, gdzie złożyli połkon Dzieciątku Jezus. Tradycyjny Orszak Trzech Króli, pomimo silnego mrozu, zgromadził ponad tysięczną rzeszę wiernych, którzy idąc z trzech parafii doprowadzili władców na miejsce.
- Jest to forma wyrażenia swojej wiary - mówili zgodnie pytani dlaczego idą w orszaku jego uczestnicy. - Pogoda jest trudna, ale ubraliśmy się ciepło i idziemy - dodawali z uśmiechem.
W trasę ulicami Łomży wyruszyły trzy orszaki - po jednym z każdym z króli. Pierwszy, który około godz. 13.00 wyszedł z;kościoła Bożego Ciała, po drodze połączył się z tym wędrującym z parafii Krzyża Świętego. Z przeciwnego kierunku nadeszła natomiast grupa odprowadzająca króla z parafii pw.św. Andrzeja Boboli.
Wszystkie trzy grupy połączyły się przed sceną na Skateparku, gdzie królowie tradycyjnie oddali pokłon Dzieciątku.
Tegoroczny orszak trwał dość krótko ze względu na silny mróz. Ci, którym mocno dał się on we znaki, mogli rozgrzać się jedząc gorącą grochówkę przygotowana przez strażaków z Gminy Łomża.
źródło: www.mylomza.pl